Gdybym mogła kupić podróż za cenę z kosmosu, zaczęłaby się we Francji. Stanęłabym na dworcu w Paryżu w oczekiwaniu na pociąg wydobyty z przeszłości.
Orient Express wjechałby na stację, dymiąc i gwiżdżąc jak za jej czasów. Zresztą jechałaby ze mną. Na trasie do Budapesztu czytałabym o jej pierwszej wielkiej wyprawie. Sięgając do pudełka z paryskiej cukierni, roznosiłabym po wagonie zapach słodyczy i gorącego pieczywa, a w chwilach strachu przed samotną podróżą, wspominałabym jak jej serce rwało się do przygód.
W Bukareszcie przysiadłaby się może starsza pani z St Mary Mead. Na moich oczach raz jeszcze ustaliłaby sprawcę jakiejś zbrodni i dopiero po jej wyjściu zauważyłabym druty i kłębek wełny zostawione celowo, na pamiątkę. Potem, nad Morzem Czarnym do wagonu sypialnego odprowadziłby mnie Belg z czernionym wąsem. Na pożegnanie opowiedziałby mi o małych szarych komórkach i z przyjemnością podpisał mój egzemplarz Rogera Ackroyda.
Wyglądałabym dużo przez okno, świat byłby już inny, ale pamiętałabym, że tamtędy jechała. Serce biłoby mi mocno jak wtedy, gdy widziałam Pera Palace. Do Stambułu wjechałabym w blaskach świtu, raz jeszcze usłyszałabym nawoływanie muezina, moje nozdrza znów uderzyłby zapach palonej kukurydzy.
Tak, za wielkie pieniądze ożywiłabym ten pociąg - w hołdzie złożonym kobiecie, która nie marnowała chwil. W podziękowaniu za aurę tamtych czasów, której nadała znamiona wieczności.
Pluskwy w pociągu, bym odpuściła.

Hiszpania, Irlandia

Gdybym mogła kupić podróż za cenę z kosmosu, zaczęłaby się we Francji. Stanęłabym na dworcu w Paryżu w oczekiwaniu na pociąg wydobyty z przeszłości.
Orient Express wjechałby na stację, dymiąc i gwiżdżąc jak za jej czasów. Zresztą jechałaby ze mną. Na trasie do Budapesztu czytałabym o jej pierwszej wielkiej wyprawie. Sięgając do pudełka z paryskiej cukierni, roznosiłabym po...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej mniej

Zdecydowanie na wschód, koniecznie objazdowo-tak wiele miejsc, które chciałabym odwiedzić. Zaczęłabym od Kijowa i Charkowa -zachwyciły mnie jeszcze u schyłku ZSRR,potem Czarnobyl -czuje nieodpartą chęć zobaczenia tego wymarłego miasta, przejścia się opustoszałymi ulicami, jest w tym coś pociągającego. Potem na pewno Moskwa - z jej skrajnościami od postkomunistycznych 7 "pałaców kultury", po carskie dworki, nowoczesne apartamentowce graniczące z prawosławnymi cerkwiami. Kreml, Trietakowska Galeria. Jakoś mauzoleum bym pominęła- i nie chodzi o Władimira Ilicza -ale zmumifikowane ciało.. I wreszcie Sankt- Petersburg -tam chciałabym zostać najdłużej, pospacerować Newskim Prospektem jak moi ukochani bohaterowie literaccy, zwiedzić Ermitaż. Zobaczyć dzieło Piotra Wielkiego ale i te toporne sowieckie gmachy-one też mają swój dziwny urok. A co tez istotne porozmawiać znów po rosyjsku i poczuć tą atmosferę życzliwości i otwartości. Byłam tam bardzo dawno, jechałam pełna uprzedzeń a jakże inną była tamta rzeczywistość schyłku ZSRR-do dziś mam ciepłe wspomnienia i chciałabym wrócić dorosła i świadoma po więcej.

Zdecydowanie na wschód, koniecznie objazdowo-tak wiele miejsc, które chciałabym odwiedzić. Zaczęłabym od Kijowa i Charkowa -zachwyciły mnie jeszcze u schyłku ZSRR,potem Czarnobyl -czuje nieodpartą chęć zobaczenia tego wymarłego miasta, przejścia się opustoszałymi ulicami, jest w tym coś pociągającego. Potem na pewno Moskwa - z jej skrajnościami od postkomunistycznych 7...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej mniej

Dla mnie absolutnym 'must be' jest Norwegia zwiedzana z poziomu wody, a konkretniej kajakiem. Szczególnie marzę by zobaczyć i uwiecznić na zdjeciach fjordy i Lofoty. A nocleg oczywiście obowiazkowo w namiocie!
Drugim miejscem które od wielu wielu lat mnie kusi to grecka wyspa Santorini. Piękno tego miejsca jest nieporównywalnie wielkie. Zapiera dech w piersiach. Siła kontrastow...smak boskiego wina, mousaki i sosu tatziki. I te słońce które rozpala do czerwoności ciało i zmysły.

Dla mnie absolutnym 'must be' jest Norwegia zwiedzana z poziomu wody, a konkretniej kajakiem. Szczególnie marzę by zobaczyć i uwiecznić na zdjeciach fjordy i Lofoty. A nocleg oczywiście obowiazkowo w namiocie!
Drugim miejscem które od wielu wielu lat mnie kusi to grecka wyspa Santorini. Piękno tego miejsca jest nieporównywalnie wielkie. Zapiera dech w piersiach. Siła...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej mniej

Zdecydowanie wybrałabym Tajlandię.
Jako, że jestem od małego przywiązana do wielkich wód typu morza i oceany, już w pierwszy dzień bym się zdecydowała na Poda Island nad Morzem Andamańskim. Na pewno wykorzystałabym każdą wodną atrakcję z oferty.
Tajlandia jest bardzo zróżnicowana. Z jednej strony są przepiękne skały porośnięte tamtejszą roślinnością i umiejscowione pośrodku przepięknej przejrzystej wody oceanu. A z drugiej jest stolica Tajlandii - Bangkok, który jest nowoczesnym miastem z szeroką ofertą dla osób zwiedzających.
Chciałabym posmakować tamtejszych potraw i poczuć się tak jakby to było moje miejsce na ziemi.
Tajlandia marzy mi się od bardzo dawna jednak nadal czeka na swoje spełnienie.

Spośród wyżej wymienionych książek wybrałabym "Tajlandię" oraz "Kretę".

Zdecydowanie wybrałabym Tajlandię.
Jako, że jestem od małego przywiązana do wielkich wód typu morza i oceany, już w pierwszy dzień bym się zdecydowała na Poda Island nad Morzem Andamańskim. Na pewno wykorzystałabym każdą wodną atrakcję z oferty.
Tajlandia jest bardzo zróżnicowana. Z jednej strony są przepiękne skały porośnięte tamtejszą roślinnością i umiejscowione pośrodku...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej mniej

Wakacje marzeń? Nie ograniczony urlop i kasa? To marzenie chyba wielu ludzi? Długo się zastanawiałem, gdzie bym pojechał i wybór padł na PORTUGALIĘ. Bardzo chciałbym odwiedzić ten piękny kraj. Po pierwsze z tego kraju pochodzi bardzo uzdolniony piłkarz, czyli Cristiano Ronaldo, a po drugie uwielbiam śródziemnomorskie klimaty i kolor żółty, więc podróż popularnym żółtym tramwajem sprawiłaby mi ogromną przyjemność. Bardzo lubię również motywy morskie, a wiem, że są one wykorzystywane w architekturze Portugalii. Jeżeli dodam do tego dobre winko, piękne pieśni fado oraz urocze Portugalki to wychodzi na to, że Portugalia stała się moim NUMBER ONE.
Zakładam też, że po takiej podróży zostanie mi jeszcze trochę kasy. Jednak na następną podróż chyba musiałbym poczekać, ponieważ chciałbym wybrać się w podróż kosmiczną na Marsa, a jak wszyscy wiemy, jest to na razie podróż w jedną stronę. Może kiedyś ktoś wymyśli szybki środek transportu?
Wybieram oczywiście moją PORTUGALIĘ oraz CYPR.

Wakacje marzeń? Nie ograniczony urlop i kasa? To marzenie chyba wielu ludzi? Długo się zastanawiałem, gdzie bym pojechał i wybór padł na PORTUGALIĘ. Bardzo chciałbym odwiedzić ten piękny kraj. Po pierwsze z tego kraju pochodzi bardzo uzdolniony piłkarz, czyli Cristiano Ronaldo, a po drugie uwielbiam śródziemnomorskie klimaty i kolor żółty, więc podróż popularnym żółtym...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej mniej

Wakacje marzeń to dla mnie wolny czas spędzony z rodziną i przyjaciółmi. Nie ma nic gorszego, niż urlop z ludźmi, z którymi nie odnajdziemy wspólnego języka. Wakacje w miłym towarzystwie to podstawa. Jeżeli chodzi o wybór miejsca na te wymarzone wakacje, to szczerze powiedziawszy, nie mam pojęcia, gdzie bym je spędziła. Zważywszy jednak na fakt, że nie ogranicza mnie kasa oraz urlop to skusiłabym się chyba na podróż dookoła świata. Dlaczego? Ponieważ w dzieciństwie po lekturze książki „W 80 dni dookoła świata” zawsze o tym marzyłam, a po drugie świat jest tak wielki i piękny, że nie sposób wybrać tego jedynego miejsca.
Oczyma wyobraźni widzę siebie i moich najbliższych na Kubie, wyspie szalonej i pięknej. Chciałabym też wybrać się do USA, kraju, który jest taki ogromny i różnorodny. W mojej podróży nie mogłabym zapomnieć o kolorowej Ameryce Południowej, Azji i Afryce, kontynencie z największą pustynią świata oraz o krajach skandynawskich z pięknymi i surowymi krajobrazami. Odwiedziłabym również Włochy oraz inne kraje europejskie, których różnorodność oraz kuchnia przyprawia o zawrót głowy.
Trudno wybrać te przewodniki, ale po dłuższym zastanowieniu wybieram
Irlandię i Hiszpanię.

Wakacje marzeń to dla mnie wolny czas spędzony z rodziną i przyjaciółmi. Nie ma nic gorszego, niż urlop z ludźmi, z którymi nie odnajdziemy wspólnego języka. Wakacje w miłym towarzystwie to podstawa. Jeżeli chodzi o wybór miejsca na te wymarzone wakacje, to szczerze powiedziawszy, nie mam pojęcia, gdzie bym je spędziła. Zważywszy jednak na fakt, że nie ogranicza mnie kasa...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej mniej

Od zawsze marzyłam o Paryżu. Wiem, że to banalne, ale chciałabym poczuć klimat tego miasta, chłonąć jego atmosferę, kupić sobie berecik i czuć się jak francuzka.

Wybieram Irlandię i Cypr

Od zawsze marzyłam o Paryżu. Wiem, że to banalne, ale chciałabym poczuć klimat tego miasta, chłonąć jego atmosferę, kupić sobie berecik i czuć się jak francuzka.

Wybieram Irlandię i Cypr

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post

Moje największe marzenie to polecieć do USA, wynająć jakiś fajny, klimatyczny samochód i pojechać z zachodniego wybrzeża na wschód. Zacząć od LA a skończyć w NYC. Na taką wyprawę poświęciłąbym co najmniej miesiąc. Zabrałabym mojego męża, wielki aparat fotograficzny i malutką walizkę. We wszystkie potrzebne rzeczy zaopatrzyłabym się na miejscu.
Zagrałabym w kasynie w Las Vegas, wzięłabym udział w rodeo w Texasie, zwiedziłabym park Yellowstone i zjadłabym oryginalnego hamburgera w amerykańskim McDonaldsie.
To byłąby wyprawa mojego życia :)

Moje największe marzenie to polecieć do USA, wynająć jakiś fajny, klimatyczny samochód i pojechać z zachodniego wybrzeża na wschód. Zacząć od LA a skończyć w NYC. Na taką wyprawę poświęciłąbym co najmniej miesiąc. Zabrałabym mojego męża, wielki aparat fotograficzny i malutką walizkę. We wszystkie potrzebne rzeczy zaopatrzyłabym się na miejscu.
Zagrałabym w kasynie w Las...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej mniej

Swego czasu oglądałam filmy bollywoodzkie! Zdecydowanym faworytem w moim fimozbiorze był oczywiście "Czasem słońce, czasem deszcz". Właściwie to właśnie ten fil zaraził mnie miłością do Indii i poniekąd ciekawością związaną z tym krajem.
Wszystko wydaje się piękne, widoki, ciekawe życie ludzi, ale zawsze najbardziej intrygowała mnie architektura tego kraju! Budowle w stylu Taj Mahal to zdecydowanie obiekty, które chciałabym w swoim życiu móc zobaczyć na żywo!! Zwiedzić i poznać historię powstawania takich obiektów! Skoro tak bardzo urzekają mnie na zdjęciach i filmach, to co dopiero będzie na żywo!
Jestem pewna, że to byłyby wakacje moich marzeń! Spędziłabym je właśnie w Indiach! Całymi dniami bym zwiedzała te wszystkie piękne widoki, także byłby to aktywny wypoczynek, ale znalazłabym równie czas na kąpiel w morzu Arabskim!
Wakacje marzeń :)

Swego czasu oglądałam filmy bollywoodzkie! Zdecydowanym faworytem w moim fimozbiorze był oczywiście "Czasem słońce, czasem deszcz". Właściwie to właśnie ten fil zaraził mnie miłością do Indii i poniekąd ciekawością związaną z tym krajem.
Wszystko wydaje się piękne, widoki, ciekawe życie ludzi, ale zawsze najbardziej intrygowała mnie architektura tego kraju! Budowle w stylu...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej mniej

A ja chciałbym polecieć na międzynarodową stację kosmiczną. Stamtąd widać jak na dłoni (dosłownie) wszystkie kraje, lądy, morza. Mimo moich skromnych gabarytów i niewielkiej wagi, zastanawia mnie jakie to uczucie nic nie ważyć, być w stanie nieważkości, nie wypijając grama alkoholu! A za selfiaczka z Ziemią zgarnąłbym więcej lajków na fejsie, niż za zdjęcie w kucki z piramidą Cheopsa. Więc wydaje mi się, że MSK to miejsce, które chciałbym odwiedzić.

A ja chciałbym polecieć na międzynarodową stację kosmiczną. Stamtąd widać jak na dłoni (dosłownie) wszystkie kraje, lądy, morza. Mimo moich skromnych gabarytów i niewielkiej wagi, zastanawia mnie jakie to uczucie nic nie ważyć, być w stanie nieważkości, nie wypijając grama alkoholu! A za selfiaczka z Ziemią zgarnąłbym więcej lajków na fejsie, niż za zdjęcie w kucki z...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej mniej